Na dworcu taki tłok, Żegnamy się na zawsze, Splecionych wiele rąk, Lecz my wolimy nasze. O o, spójrz mi w twarz, Spójrz po raz ostatni, I nie opuszczaj mnie, Choć los z nas zakpił. O o, spójrz mi w twarz, Spójrz po raz ostatni, I nie opuszczaj mnie, Choć los z nas zakpił. Na zegar nie patrz już, Nie zmienisz przeznaczenia, Od dziś nie będzie róż, Więc żegnaj, do widzenia. O o, spójrz mi w twarz, Spójrz po raz ostatni, I nie opuszczaj mnie, Choć los z nas zakpił. O o, spójrz mi w twarz, Spójrz po raz ostatni, I nie opuszczaj mnie, Choć los z nas zakpił. O o, spójrz mi w twarz, Spójrz po raz ostatni, I nie opuszczaj mnie, Choć los z nas zakpił. O o, spójrz mi w twarz, Spójrz po raz ostatni, I nie opuszczaj mnie, Choć los z nas zakpił.