Żył na świecie wielki drań, Co wiatry siał, ale nie zbierał burz. Żył poeta większy drań, Co sławę miał, Choć nie znał prostych słów. Był raz piękny paź, Co nie kochał się. Był ktoś, kto się śmiał, Choć mu było źle. Był raz taki żebrak, Co nie dbał o grosz Półzdarzenia, półzmyślenia Półprawdziwe są, Ram dej, ram da da da daj, Ram daj da ram daj da, Ram da da dam daj. Ram dej, ram da da da daj, Ram daj da ram daj da, Ram da da dam daj. Żył raz błazen diabła wart, Co mędrcem był, Lecz się nie umiał śmiać. Żył ktoś kto na złocie spał, Lecz cenił tylko zasuszony kwiat. Była raz dziewczyna, Wierna, aż po grób, Był raz taki niedźwiedź, Co sprzedawał miód. Czasem wielkie prawdy W starych baśniach śpią Półzdarzenia, półzmyślenia Półprawdziwe są, Ram dej, ram da da da daj, Ram daj da ram daj da, Ram da da dam daj. Ram dej, ram da da da daj, Ram daj da ram daj da, Ram da da dam daj. Ram dej, ram da da da daj, Ram daj da ram daj da, Ram da da dam daj. Ram dej, ram da da da daj, Ram daj da ram daj da, Ram da da dam daj. Ram dej, ram da da da daj, Ram daj da ram daj da, Ram da da dam daj. Ram dej, ram da da da daj, Ram daj da ram daj da, Ram da da dam daj.