Pod moim oknem rośnie pachnący jaśmin. Razem patrzymy jak on cudownie kwitnie. Jak promień słońca oczy me rozjaśnia, Jaskrawo i srebrzyście. Serce me kocha ciebie już nie od dzisiaj. Tęskni do ciebie już od wielu dni. Czeka aż drogi nasze się połączą, Może jutro a może dziś. Oddalasz się ode mnie z każdą chwilą, I czas narasta jak biegnąca fal, Która porywa gdzieś, tą naszą miłość, Tą miłość, dawno niebyłą. Dzisiejszy wieczór jest tobie Joanno. Będziemy tańczyć do białego rana. Cisza obudzi nas dopiero w tańcu, Gdy przyjdzie chwila rozstania. Jeśli masz kochać mnie, To kochaj stale. Jeśli masz zdradzać, Nie kochaj, nie kochaj wcale. Bo poco serca nasze mają płakać I żałować minionych dni. Dzisiejszy wieczór jest dla ciebie Asiu, Będziemy tańczyć do białego rana. Cisza obudzi nas dopiero w tańcu, Gdy przyjdzie chwila rozstania.