Ogień ty, woda ja... Ogień ty, woda ja... Ciemne, ciemne miasto, Noc rozdała ludziom sny, A nas kusi światło, Tak jak nocne ćmy. Nim pogasną gwiazdy, Zanim minie nocy czar, Odpłyniemy razem W tańcu płonących ciał. Ogień ty, woda ja! Żar i lód, żywioły dwa: ty i ja. Ogień ty, woda ja, Jeden brzeg i drugi brzeg. Ogień ty, woda ja! Minus, plus, bieguny dwa: ty i ja. Czarna noc, biały dzień, Połączymy się! Szumi wino w głowie, A krew w żyłach burzy się, Rozpaliłaś ogień Na lodowej krze. Może coś się zdarzy, Pośród roztańczonych par, Jak się mam nie sparzyć O twój serca żar? Ogień ty, woda ja! Żar i lód, żywioły dwa: ty i ja. Ogień ty, woda ja, Jeden brzeg i drugi brzeg. Ogień ty, woda ja! Minus, plus, bieguny dwa: ty i ja. Czarna noc, biały dzień, Połączymy się! Roztańczonym ciałem, Emanujesz żarem, Chronić przed pożarem, Muszę cały świat. Uciec nie mam gdzie, Muszę poddać się, Niech ta miłość trwa... Ciemne, ciemne miasto, Migotliwych świateł blask, Kolorowa jasność otuliła nas. Oba nasze światy, Połączyła dzika noc, Hit ostry, jak chilli, Odkrył swoją moc. Ogień ty, woda ja! Żar i lód, żywioły dwa: ty i ja. Ogień ty, woda ja, Jeden brzeg i drugi brzeg. Ogień ty, woda ja! Minus, plus, bieguny dwa: ty i ja. Czarna noc, biały dzień, Połączymy się! Ogień ty, woda ja... Ogień ty, woda ja... Ogień ty, woda ja...