Z rana u Walędziakowej Już zarżnęli rano krowę Tupot, krzyki bieganina Gdzieś się zapodziała świnia? W kotle coś się przypaliło Śmierdzi, że aż mnie zemdliło Potem przyjechała wóda Wszyscy mieli dobrze w czubach. Wesele, wesele na wsi wesele, Prosiak dostał w czapę Już zarżnęli cielę. Wesele, wesele znów na wsi wesele, Kaszanka, rąbanka stoły uginają się. Wesele, wesele na wsi wesele, Od rana gapie stoją już za ogrodzeniem, Wesele, wesele znów na wsi wesele, Orkiestra rżnie morowo no i fajno jest. Młody garniak już przymierza Oczy jak u nietoperza Młoda ma za krótką halkę, Może by tak iść bez majtek. O nie… Teściu z teściem się urżnęli, Bo przekąszać zapomnieli A teściowe cwane baby, Przeliczają wszystkie schaby. Wesele, wesele na wsi wesele, Prosiak dostał w czapę Już zarżnęli cielę. Wesele, wesele znów na wsi wesele, Kaszanka, rąbanka stoły uginają się. Wesele, wesele na wsi wesele, Od rana gapie stoją już za ogrodzeniem, Wesele, wesele znów na wsi wesele, Orkiestra rżnie morowo no i fajno jest. Ta ja…