Łatwiej mówić, niż pisać, Bo liter nie widać, Nikt nie sprawdzi, czy w słowie Nie schował się byk, Lecz wystarczy dyktando, a zaraz się wyda, Kto bałagan ma w głowie, Kto porządek i szyk, Rządek i szyk. Więc pisz, pisz, pisz i myśl, myśl, Ołówek gryź, uszami strzyż, Uszami strzyż. Żółta żaba żarła żur, Piórnik porósł mnóstwem piór, Rzęsa w rzece rzadka rzecz, Słówka w głowie, błędy precz! Halo Hela w hucie huk, Żółw ma czwórkę krótkich nóg, Żuraw żubra żwawo żgnął, Aż się dziób w ósemkę zgiął, Giął, giął, giął, giął. A jak się to pisze? Ja piszę jak słyszę, Ja nie wiem „o” z kreską, „Zet” z kropką czy bez… Janek poznał wyjątki i dostał dwie piątki, A Ola ma gola i powód do łez, Powód do łez. Więc pisz, pisz, pisz i myśl, myśl, Ołówek gryź, uszami strzyż, Uszami strzyż. Żółta żaba żarła żur, Piórnik porósł mnóstwem piór, Rzęsa w rzece rzadka rzecz, Słówka w głowie, błędy precz! Halo Hela w hucie huk, Żółw ma czwórkę krótkich nóg, Żuraw żubra żwawo żgnął, Aż się dziób w ósemkę zgiął, Dziób w ósemkę zgiął. Więc pisz, pisz, pisz i myśl, myśl, Ołówek gryź, uszami strzyż, Uszami strzyż. Żółta żaba żarła żur, Piórnik porósł mnóstwem piór, Rzęsa w rzece rzadka rzecz, Słówka w głowie, błędy precz! Halo Hela w hucie huk, Żółw ma czwórkę krótkich nóg, Żuraw żubra żwawo żgnął, Aż się dziób w ósemkę zgiął, Żółta żaba żarła żur, Żaba żuła żółty żur i żyła, Żaba żarła żur, Żółta żaba żuła żółty żur. Żółta żaba żarła żur, Żaba żuła żółty żur i żyła, Żaba żarła żur, Żółta żaba żuła żółty żur. Żaba żaba, żaba żaba żaba ża, Żaba żaba żaba ża, Żaba żaba.