I dalej, chłopaki! Przyśpiewki na Młodych, a co! Dalej! Młody, Młody, gdzie masz buty?! (Dalej, dalej!) Wypij ze mną, Młody, Kieliszeczek wódki, Żeby Twój interes, Nie był dziś za krótki. (Oj, żeby nie był za krótki! Dalej!) Na samym początku, Śpiewania mojego, Życzę Państwu Młodym, Wszystkiego dobrego. (Wszystkiego dobrego!) Ach Ty, Pani Młoda, Coś Ty narobiła, Żeś Ty w moim domu, Dziecię zostawiła? (Oj, Pani Młoda, nie podobasz mi się!) Teraz tutaj mówisz, Że nie Twoja córa. Przypatrzcie się, goście, Czy nie Jej fryzura? (No jak? Czyja fryzura?) Weź Ty, Pani Młoda, To maleńkie dziecię, Niech się to biedactwo, Nie tuła po świecie. (Oj, Młoda, No weź swoje dziecię! A jak!) Nie będziesz Ty, Młody, Po wieczorach chodził I nie będziesz innych, Panienek uwodził. (No, no, Młody! Ja ci dam!) Młody, ach Ty Młody, Coś se upodobał? Kury nie dojadły, Kogut nie dodziobał. (Oj, Młody, No, coś Ty wziął za żonę?!) Młoda, ach Ty Młoda, Coś se spodobała? Ja bym Ci lepszego, Z drzewa wystrugała. (Och, Ty Pani Młoda! No coś Ty wzięła?!) Świeci się, Oj świeci na kościele gałka, Jasiu i Małgosia, To jest ładna parka. (No, zobaczta, ludziska!) Świeci się oj świeci, Na kościele krzyżyk, Pamiętaj, że Młody, Coś Ty, Młodej przyrzekł. (No, Młody, ja Ci dam!) Pamiętaj, Jasieńku, Masz żonke szanować, Na każdą niedzielę, Buty Jej pastować. (No i Młody zasuwaj, zasuwaj!) Nie martw się, Małgosiu, Tam nie będzie głodu, Bo tam u Młodego, Pół stodoły bobu. (I czterdzieści mysz, a jak!) Chwaliłeś się, Młody, Że masz parę koni, A u Ciebie w domu, Myszka, myszkę goni. (I szczury też są, a jak!) Nie martw, że się Młoda, Cóż będziesz robiła, Będziesz mężusiowi, Stare spodnie szyła. (Oj, będziesz szyła!)