Tak chcieliśmy oszukać czas, Aby los nie rozłączył nas, A miłość w sercach naszych Nie ustała. Lecz nie dane nam było żyć, Twoją panią u boku być. Dlaczego nadszedł dzień, By rozstać się. Pożegnanie, wspominanie, Wspólnych marzeń, pięknych chwil. Czy powrócić kiedyś zdołasz, Powiedz mi. Na mej twarzy jak koralik, Złotym blaskiem świeci łza, Bo bez Ciebie przecież, być Nie mogę ja. Teraz został w mym sercu żal, Bo mieliśmy przecież tak mało lat, A serca tak ogromne, Jak planety dwie. Czemu więc tak okrutne dni, Odebrały nam szczęście i sny. Miłość w dal odeszła, Odszedłeś Ty. Pożegnanie, wspominanie, Wspólnych marzeń, pięknych chwil. Czy powrócić kiedyś zdołasz, Powiedz mi. Na mej twarzy jak koralik, Złotym blaskiem świeci łza, Bo bez Ciebie przecież, być Nie mogę ja. Pożegnanie, wspominanie, Wspólnych marzeń, pięknych chwil. Czy powrócić kiedyś zdołasz, Powiedz mi. Na mej twarzy jak koralik, Złotym blaskiem świeci łza, Bo bez Ciebie przecież, być Nie mogę ja. Bo bez Ciebie przecież, być Nie mogę ja.