Mijam ją, codziennie raz, Kocim wzrokiem patrzę w twarz. Czy jej serce jest z kamienia, Na nim są moje spojrzenia. Gdy przechodzi obok mnie, Lekko do mnie śmieje się. Chciałbym do niej wystartować I prezenty jej kupować. O Iwona, Iwona, Czy pokochasz mnie? O Iwona, Iwona, Buzi Tobie ślę. O Iwona, Iwona, Czy pokochasz mnie? O Iwona, Iwona, Buzi Tobie ślę. Chciałbym być w jej śnie choć raz. Pocałować piękną twarz. Czule pieścić dłonie dwie, Szkoda, że tylko we śnie. Lubię jej pachnące włosy, Lubię jej zadarty nosek. Chciałbym objąć ją w ramiona, W oko wpadła mi Iwona. O Iwona, Iwona, Czy pokochasz mnie? O Iwona, Iwona, Buzi Tobie ślę. O Iwona, Iwona, Czy pokochasz mnie? O Iwona, Iwona, Buzi Tobie ślę. O Iwona, Iwona, Czy pokochasz mnie? O Iwona, Iwona, Buzi Tobie ślę. O Iwona, Iwona, Czy pokochasz mnie? O Iwona, Iwona, Buzi Tobie... O Iwona, Iwona, Czy pokochasz mnie? O Iwona, Iwona, Buzi Tobie ślę. O Iwona, Iwona, Czy pokochasz mnie? O Iwona, Iwona, Buzi Tobie... Buzi Tobie... Buzi Tobie... ślę!