A a a a a a a a... Dobrze, dobrze, dobrze Z Tobą jest, Coraz mniej rozsądnie robi się. Twoje pokuszenie, zwodzisz mnie, Zmieniam się przy Tobie, W to, co chcesz. Słodki narkotyku, przecież wiesz, Być Twoją kobietą słodka śmierć. Moje zatracenie, pragnieniem mgłą, Wiatr mi Cię rozwieje rano. Sama przed sobą nie mogę się bronić! Jak dobrze, W Twoich ramionach zapominać się. Jak dobrze czuć, że już nic? Nie zatrzyma mnie. Jak dobrze, W Twoich ramionach zapominać się. Poczuć jak noc przemienia w mrok, Zaćmienie serca. Każda nie przespana z Tobą noc, Mocniej uzależnia, czuje to. Mieszasz ból z rozkoszą, Z ogniem lód. Zmysły mnie zawodzą, Gdy jesteś mój. Więcej, więcej, więcej, Im więcej chcesz. Im mocniej, mocniej, mocniej, Pragnę Cię. Kuszę przeznaczenie, zaklinam los, W niebezpiecznym tańcu z Tobą. Sama przed sobą już się nie obronie! Jak dobrze, W Twoich ramionach zapominać się. Jak dobrze, Czuć, że już nic nie zatrzyma mnie. Jak dobrze, W Twoich ramionach zapominać się. Poczuć jak noc przemienia w mrok, Zaćmienie serca.