Ty, wiedziałaś dokładnie czego chcesz. Ja, myślałem "to wielka miłość jest". Czas wiernym sprzymierzeńcem był Twym, Jak zabawką bawiłaś się sercem mym. Kochanków miałaś wielu Po trupach szłaś do celu, Prowadziłaś swą grę Przejrzałem Cię. Byłem z Tobą za długo, By być Twoim sługą, Odkryłem karty Twe, przegrałaś. Kochanków miałaś wielu Po trupach szłaś do celu, Prowadziłaś swą grę, Przejrzałem Cię. Byłem z Tobą za długo, By być Twoim sługą, Odkryłem karty Twe, Przegrałaś wiem. Dziś, Twój obraz w pamięci swojej mam. Wiem, na zwłokę grałaś ten temat znam. Noc, otwierała przed nami uroki swe. Ty, nie ufać do końca nauczyłaś mnie. Kochanków miałaś wielu Po trupach szłaś do celu. Prowadziłaś swą grę Przejrzałem Cię. Byłem z Tobą za długo, By być Twoim sługą. Odkryłem karty Twe, Przegrałaś. Kochanków miałaś wielu, Po trupach szłaś do celu. Prowadziłaś swą grę Przejrzałem Cię. Byłem z Tobą za długo, By być Twoim sługą, Odkryłem karty Twe, Przegrałaś wiem.