Tyle dni czekałam na nie, Na me pierwsze zakochanie, A tu dziś niespodziewanie, Puka sobie do mych drzwi. Pierwsza miłość, Coś się nagle wydarzyło, Coś me serce rozpaliło I jak sen cudowny było. O oo... Pierwsza miłość, Coś się nagle wydarzyło, Coś me serce rozpaliło I na jawie baśnią było. Gdzie po świecie się błąkała, Gdzie przede mną się chowała, Że jej wcześniej nie spotkałam I że przyszła właśnie dziś. Pierwsza miłość, Coś się nagle wydarzyło, Coś me serce rozpaliło I jak sen cudowny było. O oo... Pierwsza miłość, Coś się nagle wydarzyło, Coś me serce rozpaliło I na jawie baśnią było. Zakochana w czułe słowa, Jaśminowa, księżycowa, Nie chcę już się przed nią chować, Skoro przyszła niech już jest. Pierwsza miłość, Coś się nagle wydarzyło, Coś me serce rozpaliło I jak sen cudowny było. O oo... Pierwsza miłość, Coś się nagle wydarzyło, Coś me serce rozpaliło I na jawie baśnią było. Wymyśliłam Twoją postać, Piękną taką niby wiosna, Może zechce ze mną zostać Choćby się sprzeciwiał świat. Pierwsza miłość, Coś się nagle wydarzyło, Coś me serce rozpaliło I jak sen cudowny było. O oo... Pierwsza miłość, Coś się nagle wydarzyło, Coś me serce rozpaliło I na jawie baśnią było.