Kokosy, kokosy, Dziś wszyscy razem tańczą, Ten w butach, ten bosy, Bo wszystkich porwał rytm. Już świta, już głosy, Ptaszeńce brzmią nad ranczo, Lecz pląsów tych dosyć, Nie ma jeszcze nikt. Dziś nikt się nie wyśpi, Zmartwienia poszły w kąt, Dziś bawią się wszyscy, Bez bójek i bez klątw. Kokosy, kokosy ten taniec, Ma coś w sobie, Nie padać na nosy, Tańczyć póki czas. Kokosy, kokosy, Ta samba jest gorąca, Gdy chłopiec Cię prosi, To tańcz z nim jeszcze raz. Kropelki śnią rosy W zalotnych błyskach słońca, Aż księżyc zazdrosny, Zbladł nagle za nim zgasł. Antonio i Carmen, To najpiękniejsza z par, On oczy ma czarne, W jej włosach igra wiatr. Kokosy, kokosy Ten taniec ma coś w sobie, Nie padać na nosy tańczyć póki czas. Kokosy, kokosy, Dziś wszyscy razem tańczą, Ten w butach, ten bosy, Bo wszystkich porwał rytm. Już świta, już głosy, Ptaszeńce brzmią nad ranczo, Lecz pląsów tych dosyć, Nie ma jeszcze nikt. Dziś nikt się nie wyśpi, Zmartwienia poszły w kąt, Dziś bawią się wszyscy, Bez bójek i bez klątw. Kokosy, kokosy, Ten taniec ma coś w sobie. Nie padać na nosy, Tańczyć póki czas... Tańczyć póki czas... Tańczyć póki czas...