Twój wzrok, snujesz dobry plan. Piękny dom, w środku Ty i ja. Twój głos, tyle wzniosłych słów, Miałam to nieraz już. Chciałabym, ale zła zawsze byłam, W to, że mnie zmienisz uwierzyłam. Zła zawsze byłam, Czekam, lecz to nadal nie przemija. Mój smak, w Twoich ustach brzmi, A rozsądek już od dawna śpi, Nie wiesz, że tajemnica, którą kryję jest Tak zła, tak zła. Chciałabym, ale zła zawsze byłam W to, że mnie zmienisz uwierzyłam. Zła zawsze byłam, Czekam, lecz to nadal nie przemija. Następny będziesz Ty, Bo nie widzisz świata poza mną. Najgorsza pośród złych, to ja. Chciałabym, ale zła zawsze byłam W to, że mnie zmienisz uwierzyłam. Zła zawsze byłam, Czekam, lecz to nadal nie przemija. Zła zawsze byłam, Czekam, lecz to nadal nie przemija. Nie przemija...