Ty tak pięknie śpisz i tak błogo I w twym cichym śnie, Choć przez chwilę, być tam z tobą. Pragnę bardzo chcę. Ty tak czule drżysz, gdy tak blisko Moich ramion schron. Twoje włosy, usta Wszystko pieści moja dłoń. Ty tak słodko śpisz i bezpiecznie, Ja mych myśli kłąb. Wplatam w sen twój, marząc, Lecz się nie obawiaj, bo to tylko; Słowa, niewinne tak, Pragnę zachować nadziei ślad, Że sen na jawie będzie trwał. Rozgrzana głowa, wstrzymany dech. Niełatwo schować niewielki grzech, Mych myśli zmowa, zdradza, że Ja o tobie śnię. To tylko słowa, niewinne tak, Pragnę zachować nadziei ślad, Że sen na jawie będzie trwał. Rozgrzana głowa, wstrzymany dech. Niełatwo schować, niewielki grzech. Mych myśli zmowa, zdradza, że Ja o tobie; To tylko słowa, niewinne tak, Pragnę zachować, nadziei ślad. Rozgrzana głowa, wstrzymany dech, Niełatwo schować, że ja o tobie śnię. To tylko słowa...