Pozdrowione bądźcie morza, Oceany i lądy, Których blady rozpierzcha się świt. Pozdrowione bądźcie morza, Oceany i lądy, Których blady rozpierzcha się świt. Hej żeglujże, żeglarzu, Całą nockę po morzu. Hej żeglujże, hej żeglujże, Całą nockę po morzu. Jakże ja, mam żeglować, Gdy na świecie ciemna noc. Zapal drzazgę albo dwie, Przyżeglujże Ty do mnie. Żeglarzu hej! Żeglarzu hej! Hej żeglujże żeglarzu, Całą nockę po morzu. Hej żeglujże, hej żeglujże, Całą nockę po morzu. Hej żeglujże, żeglarzu, Całą nockę po morzu. Hej żeglujże, hej żeglujże, Całą nockę po morzu. Kiedy burza sroży się, Kiedy wicher żagle rwie, Gdy bezdenny kipi nurt, Bałtyk huczy wokół burt. Żeglarzu hej! Żeglarzu hej! Hej żeglujże żeglarzu, Całą nockę po morzu. Hej żeglujże, hej żeglujże, Całą nockę po morzu. Hej żeglujże żeglarzu, Całą nockę po morzu. Hej żeglujże, hej żeglujże, Całą nockę po morzu. Gdy bezdenny kipi nurt, Bałtyk huczy wokół burt, Mężne serce, silna dłoń, Pokonują morską toń. Żeglarzu hej! Żeglarzu hej! Hej żeglujże żeglarzu, Całą nockę po morzu. Hej żeglujże, hej żeglujże, Całą nockę po morzu. Hej żeglujże żeglarzu, Całą nockę po morzu. Hej żeglujże, hej żeglujże, Całą nockę po morzu. Hej żeglujże żeglarzu, Całą nockę po morzu. Hej żeglujże, hej żeglujże, Całą nockę po morzu. Hej żeglujże żeglarzu, Całą nockę po morzu. Hej żeglujże, hej żeglujże, Całą nockę po morzu. Hej żeglujże żeglarzu, Całą nockę po morzu.