Tak trudno jest Uwierzyć w to, co stało się. Tak trudno jest zasypiać, gdy Przy Tobie budzić, Nie mogę się. Czuję że gdzieś, Gaśnie miłość, znika więź, Możesz dać mi, choć jeden znak, Bym nadzieją znów mógł zaczął żyć. Bo ja, chciałbym Tobie Oddać swoje sny. Bo ja, chciałbym z Tobą, Spędzić resztę dni. Bo ja, chciałbym Tobie Oddać swoje sny. Bo ja, chciałbym z Tobą, Spędzić resztę dni. Powiedz mi, Co zrobić mam by dalej żyć? Powiedz mi, jak odnaleźć się, Jak wyglądać mają moje dni? Skąd wiedzieć mam, Czy odbiję się od dna? Moje życie jest w rękach twych. Nie puszczaj, nawet Jeśli Ci zabraknie sił. Bo ja, chciałbym Tobie Oddać swoje sny. Bo ja, chciałbym z Tobą, Spędzić resztę dni. Bo ja, chciałbym Tobie Oddać swoje sny. Bo ja, chciałbym z Tobą, Spędzić resztę dni. Bo ja, chciałbym Tobie Oddać swoje sny. Bo ja, chciałbym z Tobą, Spędzić resztę dni. Bo ja, chciałbym Tobie Oddać swoje sny. Bo ja, chciałbym z Tobą, Spędzić resztę dni.