To historia dość niezwykła, O pewnej dziewczynie złej, Która chłopca nie kochała, On był zakochany w niej. Duszę miał bardzo szlachetną, Urodziwy także był, Ona chciała bogatszego, On po nocach o niej śnił. Moja słodka stokrotka, Czemu chcesz być samotna, Otwórz oczy swe zielone. Moja słodka stokrotka, Już nie będziesz samotna, Moja miłość zabierze Cię. Moja słodka stokrotka, Czemu chcesz być samotna, Otwórz oczy swe zielone. Moja słodka stokrotka, Już nie będziesz samotna, Moja miłość zabierze Cię. Upatrzyła bogatego, Metr pięćdziesiąt wzrostu miał, Różne cuda jej kupował, W końcu się żebrakiem stał. Dla niej to nie było ważne, Czy był dobry czy też zły, Lecz skończyły się pieniądze, Z nimi wraz miłosne gry. Moja słodka stokrotka, Czemu chcesz być samotna, Otwórz oczy swe zielone. Moja słodka stokrotka, Już nie będziesz samotna, Moja miłość zabierze Cię. Moja słodka stokrotka, Czemu chcesz być samotna, Otwórz oczy swe zielone. Moja słodka stokrotka, Już nie będziesz samotna, Moja miłość zabierze Cię. Moja słodka stokrotka, Czemu chcesz być samotna, Otwórz oczy swe zielone. Moja słodka stokrotka, Już nie będziesz samotna, Moja miłość zabierze Cię. Moja słodka stokrotka, Czemu chcesz być samotna, Otwórz oczy swe zielone. Moja słodka stokrotka, Już nie będziesz samotna, Moja miłość zabierze Cię. Moja miłość zabierze Cię, Moja miłość zabierze Cię, Moja miłość zabierze Cię.