Na ulicy pada ulewny deszcz, Czytam sobie książkę i myślę, co chcę. Na ulicy ludzie biegną do bram, A ja siedzę w domu i dziś jestem sam. Jest jak właśnie chciałem, położę się, I przeczytam książkę, bo pada deszcz. Leżę sobie tylko i myślę coś, O wszystkim i o niczym myślę. No i dobrze jest, dobrze jest, Że za oknem pada deszcz, Dobrze jest. No i dobrze jest, dobrze jest, Że za oknem pada deszcz, Dobrze jest. Na ulicy słońce ludzie wyszli z bram, Wyjdę sobie z domu, bo nie chcę być sam. Zadzwonię do ciebie, umówimy się, I pójdziemy sobie prosto. No i dobrze jest, dobrze jest, Że już przestał padać deszcz, Dobrze jest. No i dobrze jest, dobrze jest, Że już przestał padać deszcz, Dobrze jest. No i dobrze jest, dobrze jest, Dobrze jest, dobrze jest. No i dobrze jest, dobrze jest, Że już przestał padać deszcz. Dobrze jest, dobrze jest, Że już przestał padać deszcz, Dobrze jest. No i dobrze jest, dobrze jest, Że już przestał padać deszcz, Dobrze jest. No i dobrze jest, dobrze jest, Dobrze jest, dobrze jest. No i dobrze jest, dobrze jest, Że już przestał padać deszcz, Dobrze jest. No i dobrze jest, dobrze jest, Dobrze jest, dobrze jest. No i dobrze jest, dobrze jest, Że już przestał padać deszcz.