Kiedyś wino i chleb, Teraz Ciało i Krew, Możesz wierzyć lub nie, To naprawdę dzieje się. Kiedyś wino i chleb, Teraz Ciało i Krew, Możesz wierzyć lub nie, To naprawdę dzieje się. Ciągle czekasz na cud, Niespokojny twój duch, A ja przypomnę, że W ciszy i przy blasku świec, Cud największy dzieje się. Kiedyś wino i chleb, Teraz Ciało i Krew, Możesz wierzyć lub nie, To naprawdę dzieje się. Wypatrujesz, co dnia Czekasz na jakiś znak, A ja przypomnę, że, W ciszy i przy blasku świec, Cud największy dzieje się. Kiedyś wino i chleb, Teraz Ciało i Krew, Możesz wierzyć lub nie, To naprawdę dzieje się. Kiedyś wino i chleb, Kiedyś wino i chleb, Teraz Ciało i Krew, Teraz Ciało i Krew, Możesz wierzyć lub nie, To naprawdę dzieje się. Kiedyś wino i chleb, Teraz Ciało i Krew, Możesz wierzyć lub nie, To naprawdę dzieje się. To naprawdę dzieje się. To naprawdę dzieje się.