Gdzieś, na zwykłej z ulic tam, Wśród szarych ludzi, wiem, Że kiedyś spotkam cię, kto wie? Bo to nie ten czas i nie to miejsce, Wszystko jest, jak w złej piosence. Będę czekał, będę szukał, Kiedyś na pewno spotkam cię... Twój jeden uśmiech, twe zapatrzenie, To wszystko, co dziś mam. Wiem, że nie będę sam I po burzy słońce świeci, w noc i dzień, I dlatego będę szukał cię. Jest takie miejsce, gdzie Ty jesteś, śmiejesz się, Ja błądzę między łzą, A swoim szczęściem. To jest czas i to jest miejsce, Odnalazłem swoje szczęście. Już nie czekam, już nie szukam, Właśnie odnalazłem cię... Twój jeden uśmiech, twe zapatrzenie, To wszystko, co dziś mam. Wiem, że nie będę sam I po burzy słońce świeci, w noc i dzień, I dlatego nie opuszczę cię. Twój jeden uśmiech, twe zapatrzenie, To wszystko, co dziś mam. Wiem, że nie będę sam. Twój jeden uśmiech, twe zapatrzenie, To wszystko, co dziś mam. Wiem, że nie będę sam. I po burzy słońce świeci, w noc i dzień, I dlatego nie opuszczę cię.