Nie mam nic, nie trzeba, Starczy mi skrawek nieba, Nie mam wiary młodych lat, Nie mam, czy ty to znasz? Dość już słów kochanych, Po co znów te wyznania, Gdy ktoś wartość uczuć zna, Tak jak ja, woli być sam. Nie jestem sobą i ty nie jesteś. Czy chciałbym kochać? Wszyscy chcą! Nie wierzę słowom, to mi nie starczy, Słowa są puste, choć brzmią. Nie mam nic, prócz marzeń, Co się jeszcze wydarzy? Nie chcę kochać tak bez szans, Nie chcę, czy ty to znasz? Twój głos mi pozostaw, Twój cień wśród sennej nocy, Gdy ktoś wartość uczuć zna, Tak jak ja woli być sam. Nie jestem sobą i ty nie jesteś. Czy chciałbym kochać? Wszyscy chcą! Nie wierzę słowom, to mi nie starczy, Słowa są puste, choć brzmią. Nie wierzę słowom, to mi nie starczy, Słowa są puste, choć brzmią.