Daj mi więc banana, Bez banana smutny dzień! Banan dobry z rana, Lecz wieczorem słodszy jest! Daj mi więc banana, Bez banana smutny dzień! Banan dobry z rana, Lecz wieczorem słodszy jest! Rano, rano bywa w ustach gorzko tak, Nie pomaga nawet pasta Colgate. Na banana z rana mamy chęć i smak I dlatego właśnie się kochamy tak. Więc dziś kochana, podam Ci banana, Weź go z rana, banana!!! Oj banana... Daj mi więc banana, Bez banana smutny dzień! Banan dobry z rana, Lecz wieczorem słodszy jest! Daj mi więc banana, Bez banana smutny dzień! Banan dobry z rana, Lecz wieczorem słodszy jest! Rano, rano bywa w ustach gorzko tak, Nie pomaga nawet pasta Colgate. Na banana z rana mamy chęć i smak I dlatego właśnie się kochamy tak. Więc dziś kochana, podam Ci banana, Weź go z rana, banana!!! Oj banana... Daj mi więc banana, Bez banana smutny dzień! Banan dobry z rana, Lecz wieczorem słodszy jest! Daj mi więc banana, Bez banana smutny dzień! Banan dobry z rana, Lecz wieczorem słodszy jest! Daj mi więc banana, Bez banana smutny dzień! Banan dobry z rana, Lecz wieczorem słodszy jest! Daj mi więc banana, Bez banana smutny dzień! Banan dobry z rana, Lecz wieczorem słodszy jest!