Nie wiem jak zasypia kwiat i o czym śni? Nie wiem jak otwiera świat do nieba drzwi? Nie wiem, kto dopisał tekst do naszych ról? Nie wiem skąd w tych rolach błąd i żal i ból? Przytul mnie i połam lód w opłatki kry. Przytul mnie nadejdzie znów wiosenny świt. Dopóki żal naprawia błąd, nadzieje mam, Dopóki łza jest jeszcze łzą, nie jestem sam. Nie wiem jak zakwitał sad oddechem barw? Nie wiem jak wypełnił smak ogrody warg? Przytul mnie i połam lód w opłatki kry. Przytul mnie w wiosenny świt podaruj mi. Dopóki gwiazd szalony krąg, nadzieje mam. Dopóki łza jest jeszcze łzą, nie jestem sam. Dopóki żal naprawia błąd, nadzieje mam. Dopóki łza jest jeszcze łzą, nie jestem sam. Nie jestem sam.