Czy pamiętasz jak to było, W Białobrzegach nad Pilicą, Gdy mówiłaś, że mnie kochasz, Że inni chłopcy się nie liczą. Razem z sobą wędrujemy, Tam pod wiatą nad Pilicą, I Ty mówisz, że nie zdradzisz, Że inni chłopcy się nie liczą. A teraz pomyśl sobie co mówiłaś, Zawsze ładnie mnie prosiłaś, Zostań ze mną i nie odchodź już. A teraz pomyśl sobie co mówiłaś, Zawsze ładnie mnie prosiłaś, Zostań ze mną i nie odchodź już. Szybko nam mijają chwile, Tu na plaży, nad Pilicą, A Ty mówisz, że mnie kochasz, Że inni chłopcy się nie liczą. Minął rok jak Cię poznałem, W Białobrzegach nad Pilicą, Ty mówiłaś, że nie zdradzisz, Że inni chłopcy się nie liczą. A teraz pomyśl sobie co mówiłaś, Zawsze ładnie mnie prosiłaś, Zostań ze mną i nie odchodź już. A teraz pomyśl sobie co mówiłaś, Zawsze ładnie mnie prosiłaś, Zostań ze mną i nie odchodź już. Czy pamiętasz jak to było, W Białobrzegach nad Pilicą, Gdy mówiłaś, że mnie kochasz, Że inni chłopcy się nie liczą. Razem z sobą wędrujemy, Tam pod wiatą nad Pilicą, I Ty mówisz, że nie zdradzisz, Że inni chłopcy się nie liczą. A teraz pomyśl sobie co mówiłaś, Zawsze ładnie mnie prosiłaś, Zostań ze mną i nie odchodź już. A teraz pomyśl sobie co mówiłaś, Zawsze ładnie mnie prosiłaś, Zostań ze mną i nie odchodź już.