Kiedy siedzisz gdzieś w oddali Myślisz sobie, o czym marzyć I do swego chłopca długi piszesz list. Piszesz czule, w kilku słowach Teraz jesteś już gotowa, Więc kochany przyjedź do mnie, Choćby dziś. Kocham ciebie za to, że jesteś jak lato Tyle ciepła w sercu masz. Spróbujemy wreszcie odbudować szczęście, Które znikło tak jak ptak. Kiedy siedzisz tam przy stole I próbujesz wmówić sobie I przekonać, że dla niego pragniesz żyć I że szczęście i radość uczynią nam zadość I na długie lata kolorowe dni. Kocham ciebie za to, że jesteś jak lato Tyle ciepła w sercu masz. Spróbujemy wreszcie odbudować szczęście, Które znikło tak jak ptak. Kocham ciebie za to, że jesteś jak lato Tyle ciepła w sercu masz. Spróbujemy wreszcie odbudować szczęście, Które znikło tak jak ptak. Kocham ciebie za to, że jesteś jak lato Tyle ciepła w sercu masz.