Kiedyś byłam różą, Dla twojego serca, Kiedyś byłam różą twoją. Cierniem jestem dziś, Gdy się przyglądasz mi, Nie kobietą. Bóg mi daje, Bóg mi odbiera, mmmmmmmm. Kiedyś różą byłam, Lecz nie jestem teraz. Od czasu do czasu, Jakbym słyszała nadal, Jak przechodzisz przez mój próg, Miły. Od czasu do czasu, Choć wiem, że nie mam prawa, Bo nie jestem twoja już. A na moim dachu, Gniazdo znów ożyło, Do domu bociany wróciły, A Ja śniłam znów, Że jak one tu, Ty wrócisz miły. Bóg mi daje, Bóg mi odbiera, mmmmmmmm, Kiedyś różą byłam, Lecz nie jestem teraz. Od czasu do czasu, Jakbym słyszała nadal, Jak przechodzisz przez mój próg, Miły. Od czasu do czasu, Choć wiem, że nie mam prawa, Bo nie jestem twoja już. Od czasu do czasu, Jakbym słyszała nadal, Jak przechodzisz przez mój próg, Miły. Od czasu do czasu, Choć wiem, że nie mam prawa, Bo nie jestem twoja już. Kiedyś różą byłam, Lecz nie jestem teraz.