Kocham Cię Ojcze za styl, Kocham naprawdę, jak syn, Wszystko, co było, to było, Ważne jest dzisiaj i miłość. Kocham Cię Ojcze, tak jak nikt, Choć w sercu śpi jakiś ból, Zrodzony z kłamstw i bzdur. Kocham Cię Ojcze, dzień po dniu, Bez pustych słów, ale szczerze, Naprawdę w Ciebie wierzę. Można odpuścić i żyć, Można dziennie pić na umór i zgnić, Lecz kimże jest człowiek bez czci, Mały i żadny, jak pył, więc. Kocham Cię Ojcze, tak jak nikt, Choć w sercu śpi jakiś ból, Zrodzony z kłamstw i bzdur. Kocham Cię Ojcze, dzień po dniu, Bez pustych słów, ale szczerze, Naprawdę w Ciebie wierzę. Wierzę, wierzę, wierzę. Kocham Cię Ojcze, tak jak nikt, Choć w sercu śpi jakiś ból, Zrodzony z kłamstw i bzdur, Jeeee. Kocham Cię Ojcze, dzień po dniu, Bez pustych słów, ale szczerze, Naprawdę w Ciebie wierzę.