I tak zaczyna się historia, w której serca dwa Zaczęły bić dla siebie. On tu a ona tam wiedzieli dawno, że Nie mogą żyć bez siebie. Z każdym kolejnym dniem On mówił "Kocham Cię" Ona czuła się jak w niebie. Bo miłość jak ogień Rozpala nasze serca I płonie tak co dzień, By zgasnąć nagle nie w czas. Tak trudno zrozumieć, Lecz to tylko złudzenie, Na ścianie twe zdjęcia, To tylko złe wspomnienie. Bo miłość jak ogień Rozpala nasze serca I płonie tak co dzień, By zgasnąć nagle nie w czas. Tak trudno zrozumieć, Lecz to tylko złudzenie, Na ścianie twe zdjęcia, To tylko złe wspomnienie. Zbyt pięknie i jak w bajce układało się. Żyła tylko dla niego I nigdy nie myślała nawet o tym, że Spotka ją coś okrutnego. W jej sercu już nie było miejsca nawet na Najmniejszy żar nadziei. Spojrzeli sobie w oczy i ostatni raz "Żegnaj" sobie powiedzieli. Bo miłość jak ogień Rozpala nasze serca I płonie tak co dzień, By zgasnąć nagle nie w czas. Tak trudno zrozumieć, Lecz to tylko złudzenie, Na ścianie twe zdjęcia, To tylko złe wspomnienie. Bo miłość jak ogień Rozpala nasze serca I płonie tak co dzień, By zgasnąć nagle nie w czas. Tak trudno zrozumieć, Lecz to tylko złudzenie, Na ścianie twe zdjęcia, To tylko złe wspomnienie. Bo miłość jak ogień Rozpala nasze serca I płonie tak co dzień, By zgasnąć nagle nie w czas. Tak trudno zrozumieć, Lecz to tylko złudzenie, Na ścianie twe zdjęcia, To tylko złe wspomnienie. I zakończyła się historia, w której serca dwa Spotkały się, by bić tylko dla siebie. On tu a ona tam wiedzieli już, że Stworzeni nie dla siebie. Już nie mówił jej, że tęskni i że kochać chce I myślał, że nic nie wie. Bo miłość jak ogień Rozpala nasze serca I płonie tak co dzień, By zgasnąć nagle nie w czas. Tak trudno zrozumieć, Lecz to tylko złudzenie, Na ścianie twe zdjęcia, To tylko złe wspomnienie. Bo miłość jak ogień Rozpala nasze serca I płonie tak co dzień, By zgasnąć nagle nie w czas. Tak trudno zrozumieć, Lecz to tylko złudzenie, Na ścianie twe zdjęcia, To tylko złe wspomnienie.