Ostre słońce i mini, Tarasy w hotelu Grand, Leżak, butelka Martini I żal, że przegrał swój czas. Z nudów grywa w belotkę, Hawajskie cygara ćmi, A dzień mu mija na plotce; Kto, jak, za ile i z kim… Patrzy na świat przez lornetkę I nagle czuje znów lęk, Że życie przed nim ucieknie, Jak ta dziewczyna ze zdjęć. Szybko spuszcza żaluzje, Połyka proszki na sen I naraz czuje, że wszystko Straciło dla niego sens. Listopadowy motyl, Playboy o siwych skroniach, Co rano mała white cafe, Magazyn o barwnych stronach. Listopadowy motyl Za kierownicą Fiata, W kieszeni ma kilka złotych I wizę do super świata. [...mowa...] Gwarne sale kasyna, Parada przebrzmiałych gwiazd. Dusza człowieka jest chciwa, Jak grać to tylko vabank. Łysy krupier o świcie Znów woła „Rien ne va plus!” Miłość jest tańcem na linie, Jak wygram to zacznę żyć. Staję koło ruletki, Fortunę zsyła mi los, Będę miał wszystkie modelki Dzisiaj, jutro, za rok… Biegnę raniutko do kasyna I nagle słyszę czyjś śmiech: Która na ciebie poleci? Z kim ty się ścigać znów chcesz? Listopadowy motyl, Playboy o siwych skroniach, Co rano mała white cafe, Magazyn o barwnych stronach. Listopadowy motyl Za kierownicą Fiata, W kieszeni ma kilka złotych I wizę do super świata.