Dobrze znam już smak twojej szminki, Ale patrzę na twoje szpilki. Dowód masz uryty w te linijki, Bo uwielbiam jak masz na sobie szpilki. Załóż szpile kochanie i pozwól na chwilę, Muszę zmierzyć ich wysokość, To dziesiąty centymetr. Nawet nie wiesz jak twój tyłek się Porusza jak w nich chodzisz, Coś tu powoduje, Że tylko patrzę na twoje nogi. Kochanie, ty wiesz jak poprawić mi humor, Kupię ci nowe szpilki, nie ważne ile kosztują, Jeśli nosisz je z dumą, Wiesz, że będę się gapić. Do miniówy załóż skarbie, te na szpilce kozaki. Ku...a, muszę się napić Pięknie wyglądasz w tych ciuszkach, Ale zostań w bieliźnie i szpilkach Jak idziesz ze mną do łóżka. Zostań w tych ciuszkach, Potem zrób dla mnie striptiz, Pozycji, które będą mogą złożyć komiksy, Powiesz: "Jesteśmy za szybcy" To co mówisz lepiej przemyśl! To że buty na szpilkach oślepiają jak halogeny, To te buty na szpilkach, dają całą okazałość. Musisz mieć je w kolekcji, Bo sto par, to za mało! Dobrze znam już smak twojej szminki, Ale patrzę na twoje szpilki. Dowód masz uryty w te linijki, Bo uwielbiam jak, masz na sobie szpilki. Szpilki, szpilki... Załóż szpile kochanie i chodź tu na moment, Musisz nosić je w domu i mieć je poza domem. Musisz je mieć na sobie wtedy, Gdy na ciebie patrzę, chodź do mnie Na tych szpilach, ruszaj pupą jak zawsze. Do jeansów, do mini, nawet i do bielizny, Musisz mieć parę szpilek Jak dziewczyny z telewizji. Musisz mieć całą szafę, Tysiąc na każdą okazję, Musisz je nosić dla mnie pobudzając wyobraźnię. Będziesz hitem sezonu, Numer jeden na tych szpilkach Same plusy, nie minus, za to postawię ci drinka. Lubię, kiedy w nich chodzisz Wtedy mam na ciebie patent, Jaram się tobą całą, jaram jak dobrym rapem Jeśli chcesz coś zrobić dla mnie, To weź ubierz te szpile. Jak idziesz do mnie na nich Odpływam na krótką chwilę, Gdy zrzucasz z siebie wszystko, Patrzę popijając drinka. Rozbierz się dla mnie, Wskakuj do łóżka w tych szpilkach! Dobrze znam już smak twojej szminki, Ale patrzę na twoje szpilki. Dowód masz ukryty w te linijki, Bo uwielbiam jak masz na sobie szpilki. Szpilki, szpilki... Załóż, za... za... załóż, Za... za... załóż, szpilki kochanie... Dobrze znam już smak twojej szminki, (Załóż szpile kochanie) Ale patrzę na twoje szpilki. (Załóż szpile kochanie) Dowód masz ukryty w te linijki, (Załóż, załóż, załóż szpilki) Bo uwielbiam jak masz na sobie szpilki. (Załóż szpile kochanie) Załóż szpile kochanie, załóż szpile. Załóż szpile kochanie, załóż szpile. Za... załóż, szpile kochanie załóż szpile. Załóż, za... załóż, zał... zał... załóż szpile. Załóż, szpile kochanie załóż szpile. Za... załóż szpile kochanie, Załóż, załóż szpile. Załóż szpile kochanie, załóż szpile. Załóż, załóż szpile kochanie...