Ojczyzno Ty ma, Ty kraju mój, Do Ciebie serce rwie się dzień i noc. I myślę wciąż O tym białym domku przy ruczaju, Tam gdzie kwiatów jest moc. Gdy pierwszy swój promień słońce da, Skowronek śpiewa, żab orkiestra gra, I łany zbóż Lekką falą wiatr kołysze, A z oddala już się słyszy Wsi zbudzonej gwar, Tam jest mój dom, Tam wciąż ze łzą Matka czeka mnie, Tęskny wzrok swój śle W nieznaną dal. I któż w tej tęsknocie ulży mi, Kto mnie pocieszy, otrze gorzkie łzy? Jedynie Bóg, Więc do Niego modły wznoszę, O tę łaskę tylko proszę, Do Ojczyzny ukochanej Boże wrócić daj, Mój rodzinny kraj Pozwól ujrzeć, nim Śmierć weźmie mnie W objęcia swe.