Stoisz na wietrze, łopocząc jak flaga w święta czas, Słaby jak światło latarki na stacji Kres. Byłeś do wczoraj tak twardy, jak hartowana stal, Z pianą na ustach śpiewałeś swą własną pieśń. Linia życia dziś gubi trop Ślad, zatarty ślad. Komu bije dzwon, głuchy dzwon. Czas niewielkich strat. W izbie wytrzeźwień próbujesz wywabić stado plam, Które obsiadły ci serce, sam nie wiesz, jak. Maska, makijaż pomogą ocalić byłą twarz, Pies liże rękę, którą go karmi pan. Linia życia dziś gubi trop Ślad, zatarty ślad. Komu bije dzwon, głuchy dzwon. Czas niewielkich strat. Linia życia dziś gubi trop Ślad, zatarty ślad. Komu bije dzwon, głuchy dzwon. Czas niewielkich strat. Linia życia Eheeheo Linia życia Eheeheeheo!