Na zwątpienie znam lek, zawołaj mnie Radość przywrócę złym dniom. Zrobię wszystko co chcesz, nie przejmuj się Podam Ci pomocną dłoń. Pragnę patrzeć w Twoje oczy, Ciepłem Twych ramion ogrzać się w nocy. Jesteś mą muzą w każdy pochmurny dzień. Gdy pomiędzy nami będzie gniew, Zapamiętaj będę kochał Cię. Gdy pomiędzy nami będzie złość będę Twój. Gdy Ci będzie ciężko, smutno źle Zapamiętaj, że masz jeszcze mnie. Nic nie zdoła zmienić uczuć mych będę Twój. Znów ogarnia Cię lek, smutek i płacz, Od kilku dni jesteś zła. Powróć do tamtych chwil, do moich słów, Lek na zwątpienie to ja. Pragnę patrzeć w Twoje oczy, Ciepłem Twych ramion ogrzać się w nocy. Jesteś mą muzą w każdy pochmurny dzień. Gdy pomiędzy nami będzie gniew, Zapamiętaj będę kochał Cię. Gdy pomiędzy nami będzie złość będę Twój. Gdy Ci będzie ciężko, smutno źle Zapamiętaj, że masz jeszcze mnie. Nic nie zdoła zmienić uczuć mych będę Twój. Gdy pomiędzy nami będzie gniew, Zapamiętaj będę kochał Cię. Gdy pomiędzy nami będzie złość będę Twój. Gdy Ci będzie ciężko, smutno źle Zapamiętaj, że masz jeszcze mnie. Nic nie zdoła zmienić uczuć mych... Gdy pomiędzy nami będzie gniew, Zapamiętaj będę kochał Cię. Gdy pomiędzy nami będzie złość będę Twój. Gdy Ci będzie ciężko, smutno źle Zapamiętaj, że masz jeszcze mnie. Nic nie zdoła zmienić uczuć mych będę Twój. Na nanana nana nana na, Nananana nana nana nana. Na nanana nana nana na będę Twój. Na nanana nana nana na, Nananana nana nana nana. Na nanana nana nana na będę Twój.