Ooo Noo... Noo, Noo, Noo, Noo, Noo Noo, Noo, Noo, Noo... Ooo Noo... Noo, Noo, Noo, Noo, Noo, Noo... Co rano budzę się I mam tysiące marzeń. Cud czasem zdarza się, Co będzie nie wiem, nie? Myślami jestem gdzieś, Po drugiej stronie lustra I tylko boję się, Czy całkiem nie wchłonie mnie. Noc kończy się Przyjdzie dzień, Jestem pewna, że: Gdzieś po drugiej stronie snu Między piekłem, między niebem Znów do Ciebie będę biec Znów przy Tobie będę siedzieć. Gdzieś po drugiej stronie snu, Zawieszona w Twej przestrzeni Pragnę, byś był tylko mój, Żebyś nigdy się nie zmienił.. Wciąż bardziej Ciebie chcę, Zaciera się granica. Gdzie jawa a gdzie sen, Czy mogę Cię przemycać? Myślami jestem gdzieś, Po drugiej stronie lustra I tylko boję się, Czy całkiem nie wchłonie mnie. Noc kończy się Przyjdzie dzień, Jestem pewna, że: Gdzieś po drugiej stronie snu Między piekłem, miedzy niebem Znów do Ciebie będę biec Znów przy Tobie będę siedzieć. Gdzieś po drugiej stronie snu, Zawieszona w Twej przestrzeni Pragnę, byś był tylko mój, Żebyś nigdy się nie zmienił... Tylko mój... Naa, Naa, Naa, Naa, Naa... Gdzieś po drugiej stronie snu Między piekłem, miedzy niebem Znów do Ciebie będę biec Znów przy Tobie będę siedzieć. Gdzieś po drugiej stronie snu, Zawieszona w Twej przestrzeni Pragnę, byś był tylko mój, Żebyś nigdy się nie zmienił... Był tylko mój... Naa, Naa, Naa...