Powinien być prosty jak zegarek świat Po każdym "tik" byłoby "tak" Powinien być prosty jak zegarek świat Po każdym "tik" byłoby "tak". Żeby wszystko jak w zegarku Od jedynki do dwójeczki Później trójka, czwórka, piątka To by człowiek się nie plątał W myślach, czynach, no i w mowie. Żeby wszystko jak w zegarku Sześć i siedem, potem osiem To nie traciłby tych wiosen I zachował dłużej zdrowie. Powinien być prosty jak zegarek świat Po każdym "tik" byłoby "tak" Powinien być prosty jak zegarek świat Po każdym "tik" byłoby "tak". Żeby wszystko jak w zegarku Od dziewiątki do dziesiątki, Jedenastki i dwunastki, To by człowiek nosił maski Zamiast niszczyć twarz na wichrze. Żeby wszystko jak w zegarku Po trzynastej jest czternasta To by sercem tak nie szastał, To by miał sumienie czystsze. Powinien być prosty jak zegarek świat Po każdym "tik" byłoby "tak" Powinien być prosty jak zegarek świat Po każdym "tik" byłoby "tak". Żeby wszystko jak w zegarku Jest piętnasta i szesnasta, Siedemnasta, szósta wieczór To by wiele rzeczy przeczuł Zamiast krętą ścieżką chodzić. Żeby wszystko jak w zegarku Dziewiętnasta i dwudziesta, To by często w miejscu nie stał Kiedy krok wystarczyło zrobić. Powinien być prosty jak zegarek świat Po każdym "tik" byłoby "tak" Powinien być prosty jak zegarek świat Po każdym "tik" byłoby "tak". Żeby wszystko jak w zegarku Po dwudziestej pierwszej druga, I dwudziesta trzecia zaraz A jak bardzo się postarasz, Przed dwunastą zdążysz wszystko. Żeby wszystko jak w zegarku Bo przed tobą nowa doba Od początku całkiem nowa Dzień zaczynasz z tarczą czystą. Powinien być prosty jak zegarek świat Po każdym "tik" byłoby "tak" Powinien być prosty jak zegarek świat Po każdym "tik" byłoby "tak".