Zwykły dzień, bo taki miał być, Wszystko się zmieniło. On nie pytał, czy tego chcę, Pokazał czym jest miłość. W zamian dał nieprzespaną noc, Uśmiech swój na zdjęciu, Jak to zrobił, że rozkochał mnie, Szaleję bez pamięci. Ja zakochałam się i tak go chcę, Serce nie sługa nie słucha mnie. Jest gorzej z każdym dniem, Łobuz rozkochał mnie, Zmienił mi życie i zmienił mnie. Dał mi śmiech, rozmarzony wzrok, Dał mi sny na jawie. Dziś nie umiem szczęśliwa być, Bez niego nie potrafię. Za to dam najpiękniejsze z chwil, Oddam siebie całą. Boje się, czy za to, co mam Nie będzie to za mało? Ja zakochałam się i tak go chcę, Serce nie sługa nie słucha mnie. Jest gorzej z każdym dniem, Łobuz rozkochał mnie, Zmienił mi życie i zmienił mnie. Zwykły dzień, bo taki miał być, Wszystko się zaczęło. Los nie pytał, czy chcemy by Pokazał czym jest miłość. W zamian dał tęsknotę i strach, Odległość, co dzieli. Nie zapytał o zgodę nas I co robimy? Czy wiemy? Ja zakochałam się i tak go chcę, Serce nie sługa nie słucha mnie. Jest gorzej z każdym dniem, Łobuz rozkochał mnie, Zmienił mi życie i zmienił mnie. Ja zakochałam się i tak go chcę, Serce nie sługa nie słucha mnie. Jest gorzej z każdym dniem, Łobuz rozkochał mnie, Zmienił mi życie i zmienił mnie.