Poniedziałek jest, Jak uciekająca przystań, Chwytam się twych rąk, Chcę być drogą w twoich myślach. Wczoraj jeszcze byłam, Dzisiaj nie wiem, Taka niecierpliwa. Zabierz mnie tam, Tam, gdzie się budzi nocą życie, Radość i żal, Żal, musisz to zobaczyć sam. Zabierz mnie tam, Tam, gdzie się budzi nocą życie, Radość i żal, Żal, musisz to zobaczyć sam. Widzę, że i ty Stawiasz kroki niedokładnie, Każdy nowy dzień Już nie spełnia twoich pragnień. Możesz wszystko zmienić, Uwierz mi, Masz swój raj na ziemi. Zabierz mnie tam, Tam, gdzie się budzi nocą życie, Radość i żal, Żal, musisz to zobaczyć sam. Gdzie się budzą zmysły, Niepokorne myśli. Ty i ja, noc długa, Ty i ja, noc długa. Możesz wszystko zmienić, Uwierz mi, Masz swój raj na ziemi. Zabierz mnie tam. Zabierz mnie tam, Tam, gdzie się budzi nocą życie, Radość i żal, Żal, musisz to zobaczyć sam. Zabierz mnie tam, Tam, gdzie się budzi nocą życie, Radość i żal, Żal, musisz to zobaczyć sam. Zabierz mnie tam, Tam, gdzie się budzi nocą życie, Radość i żal, Żal, musisz to zobaczyć sam.