Dla Ciebie mogę aniołem być, Dla Ciebie mogę miłością żyć, Dla Ciebie mogę nie liczyć dni, Dlatego, proszę, wybacz mi, Dlatego, proszę, wybacz mi. Ty zjawiasz się w parę chwil, Ty burzysz spokój w życiu mym. Hoo! Ty w swoim sercu mnie masz, Choć tak niewiele miałaś szans. Kiedy z oczu swych wycierasz łzy, To tak bardzo ranisz mnie. Kiedy nic nie mówisz kilka dni, To tak bardzo ranisz mnie. Dla Ciebie mogę aniołem być, Dla Ciebie mogę miłością żyć, Dla Ciebie mogę nie liczyć dni, Dlatego, proszę, wybacz mi, Dlatego, proszę, wybacz mi. Bo nie wystarczy chcieć, Trzeba trochę odwagi mieć, By znaleźć stracony czas I wszystko, o czym marzysz w snach. Kiedy w nocy gdzieś wychodzisz znów, To tak bardzo ranisz mnie. Kiedy nie chcesz słuchać moich słów, To tak bardzo ranisz mnie. Dla Ciebie mogę aniołem być, Dla Ciebie mogę miłością żyć, Dla Ciebie mogę nie liczyć dni, Dlatego, proszę, wybacz mi, Dlatego, proszę, wybacz mi. Dla Ciebie mogę aniołem być, Dla Ciebie mogę miłością żyć, Dla Ciebie mogę nie liczyć dni, Dlatego, proszę, wybacz mi, Dlatego, proszę, wybacz mi. Dla Ciebie mogę aniołem być, Dla Ciebie mogę miłością żyć, Dla Ciebie mogę nie liczyć dni, Dlatego, proszę, wybacz mi, Dlatego, proszę, wybacz mi.