Kolorowy sen, czarno-biały film I marzenia ściętych drzew... W każdym moim śnie jesteś tylko ty I pragnieniem i spełnieniem. Jutro, Ewka, ci pokażę, Jak w miłości kochać trzeba, Ile nasza miłość kosztuje I czy przez nią płakać trzeba. Jutro, Ewka, ci pokażę, Jak w miłości kochać trzeba, Ile nasza miłość kosztuje I czy przez nią płakać trzeba. Idę sobie sam gdzieś daleko, By odnaleźć miłość swą. Krzyknę w dal: moja Ewo, Proszę, usłysz melodię tą! Jutro, Ewka, ci pokażę, Jak w miłości kochać trzeba, Ile nasza miłość kosztuje I czy przez nią płakać trzeba. Jutro, Ewka, ci pokażę, Jak w miłości kochać trzeba, Ile nasza miłość kosztuje I czy przez nią płakać trzeba. I marzenia me się spełniły, I po nocy przyszedł dzień. Nasze serca wciąż mocniej biły, Miłości więcej domagały się. Jutro, Ewka, ci pokażę, Jak w miłości kochać trzeba, Ile nasza miłość kosztuje I czy przez nią płakać trzeba. Jutro, Ewka, ci pokażę, Jak w miłości kochać trzeba, Ile nasza miłość kosztuje I czy przez nią płakać trzeba.