Marzenia wokoło rozkwitają, Nie łatwo zatrzymać je. Przychodzą natchnienia ran dodają, Powoli spełniają się. W takich małych istnieniach Wielkie pragnienia, By cały świat. Wciąż się odmieniał, Tonął w promieniach, Lepszy się stawał co dnia. W takich małych istnieniach Wielkie pragnienia, By w każdym z nas. Żyły marzenia Żeby schronienia Nam użyczały w zły czas. Nocami niektórzy śpią bezwiednie, Są tacy co sam na sam. Z tęsknotą czekają aż noc zblednie, Co jutro się zdarzy nam. W takich małych istnieniach Wielkie pragnienia, By cały świat. Wciąż się odmieniał, Tonął w promieniach, Lepszy się stawał co dnia. W takich małych istnieniach Wielkie pragnienia, By w każdym z nas. Żyły marzenia Żeby schronienia Nam użyczały w zły czas. Niech przez ten ziemski grzech, Poprowadzą mnie, Myśli i chęci by piękniej iść. W takich małych istnieniach Wielkie pragnienia, By cały świat. Wciąż się odmieniał, Tonął w promieniach, Lepszy się stał. W takich małych istnieniach Wielkie pragnienia, By w każdym z nas. Żyły marzenia Żeby schronienia Nam użyczały w zły czas.