Smutna twarz, zapłakane oczy, Trudne dni między nami Chciałbym już zakończyć. Za dużo powiedziałem Nie myśląc o przykrości, O mym zachowaniu... Wielkich deklaracji nie będę wygłaszał. Po prostu jest mi wstyd... Przepraszam! Otrzyj łzy, kochanie, Każda burza przecież kiedyś się kończy, Ja i ty, kochanie Mało dzieli nas, więcej nas łączy. Przytul się, kochanie, Szkoda przecież życia na smutek. Radość z bycia razem Niech wypełni każdą naszą wspólną minutę. Smutny dom, A w nim smutne kwiaty, Ciężko ci tak, jak i mi, Dalej nic poza tym. Za dużo powiedziałem Bez zastanowienia. Co mną kierowało? Nie wiem. Nie chcę tego tak zostawić. Jeśli tylko mi pozwolisz, Spróbuję wszystko naprawić. Otrzyj łzy, kochanie, Każda burza przecież kiedyś się kończy, Ja i ty, kochanie Mało dzieli nas, więcej nas łączy. Przytul się, kochanie, Szkoda przecież życia na smutek. Radość z bycia razem Niech wypełni każdą naszą wspólną minutę. Otrzyj łzy, kochanie, Każda burza przecież kiedyś się kończy, Ja i ty, kochanie Mało dzieli nas, więcej nas łączy. Przytul się, kochanie, Szkoda przecież życia na smutek. Radość z bycia razem Niech wypełni każdą naszą wspólną minutę.