Cześć kochanie! Sorry, że tyle nie pisałem, Ani nie dzwoniłem, ale wiesz… Plany się pokrzyżowały I jest trochę inaczej. Okay! Odezwę się. Na razie. Bye! Pytasz czy wrócę, Mówiłaś: czekać będę wciąż, Moje wspomnienie Nie zetrze z serca cię. Jestem tu obcy, Zostawiam ci rodzinny kraj. Tylko w mym sercu Zabieram uśmiech twój. Tu jest malowany kredką maj, Tu jest wymarzony dla nas raj. Tu jest wielu ludzi, a ty tam, Lecz nie ma razem nas. Tu jest malowany kredką maj, Tu jest wymarzony dla nas raj. Tu jest wielu ludzi, a ty tam, Lecz nie ma razem nas. Minął już czas Nie jestem już tu obcy tak, Tylko wspominam Sen ulic najbliższych nam. Mam to co chciałem, Nowy już zbudowałem świat. Czas i odległość Zatarły twoją twarz. Tu jest malowany kredką maj, Tu jest wymarzony dla nas raj. Tu jest wielu ludzi, a ty tam, Lecz nie ma razem nas. Tu jest malowany kredką maj, Tu jest wymarzony dla nas raj. Tu jest wielu ludzi, a ty tam, Lecz nie ma razem nas. Cześć kochanie! To jeszcze raz ja. Przepraszam, ale nie przyjadę tak szybko, A rzeczy zabiorę kiedy indziej. Tu nie jest niby tak samo, ale Sam nie wiem jak to wszystko będzie. Proszę cię, nie przejmuj się, jakoś się ułoży. Żegnaj!.. Tu jest malowany kredką maj, Tu jest wymarzony dla nas raj. Tu jest wielu ludzi, a ty tam, Lecz nie ma razem nas. Tu jest malowany kredką maj, Tu jest wymarzony dla nas raj. Tu jest wielu ludzi, a ty tam, Lecz nie ma razem nas. Tu jest… Tu jest… Tu jest… Tu jest malowany kredką maj, Tu jest wymarzony dla nas raj. Tu jest wielu ludzi, a ty tam, Lecz nie ma razem nas. Tu jest malowany kredką maj, Tu jest wymarzony dla nas raj. Tu jest wielu ludzi, a ty tam, Lecz nie ma razem nas.