Oh, Tina, w wielkim mieście Czujesz się samotna dziś. Oh, Tina, pada śnieg, A twoja gwiazdka nie chce przyjść. Choć wszyscy mówią, że musi być pięknie, Straciłaś wiarę w prezenty i w sny. Gapisz się w sufit na swojej kozetce, W torebce masz receptę na łzy. Oh, Tina, dziś Jezusik Podobno narodził się. Oh, Tina, diabeł kusi, Na zakupy zaprasza cię. Choć wszyscy mówią, że musi być pięknie, Straciłaś wiarę w prezenty i w sny. Gapisz się w sufit na swojej kozetce, W torebce masz receptę na łzy. Choć wszyscy mówią, że musi być pięknie, Złamałaś obcas i wszystko jest złe. Gapisz się w sufit na swojej kozetce, W torebce masz receptę na łzę. Oh, Tina, papierosy Nie smakują z winem dziś. Oh, Tina, pada śnieg, A Mały Książę nie chce przyjść. Choć wszyscy mówią, że musi być pięknie, Złamałaś obcas i wszystko jest złe. Gapisz się w sufit na swojej kozetce, W torebce masz receptę na łzę. Choć wszyscy mówią, że musi być pięknie, Straciłaś wiarę w prezenty i w sny. Gapisz się w sufit na swojej kozetce, W torebce masz receptę na łzy.