Twój czar, twoja dusza, twoja magiczna moc. Twój blask w pełnym słońcu, twoja gorąca noc. Już dziś muszę wracać, muszę wyjechać stąd. Więc daj mi popłakać czystej miłości łzą. Byłam niczyja, ty mi oddałeś siebie, Jak to się stało, że cię znalazłam, nie wiem. Nie będzie łatwo zapomnieć tego nieba, Nie miej mi za złe, bardzo cię proszę, przebacz. La Paloma a’dieu, żegnaj, opuszczam ciebie, Lecz życie trwa i trzeba tak niewiele, By znów odwiedzić cię. La Paloma a’dieu, będziesz moim marzeniem, Pamiętam, że stąd moje są korzenie, Lecz dzisiaj żegnam cię… Gdy czas wszystko zmieni, czy da zapomnieć nam? Czy znów w naszych sercach zostawi kilka ran? Miłość jest wielka tak, jak wzburzone morze, Już tak zostanie, nikt zniszczyć jej nie może. La Paloma a’dieu, żegnaj, opuszczam ciebie, Lecz życie trwa i trzeba tak niewiele, By znów odwiedzić cię. La Paloma a’dieu, będziesz moim marzeniem, Pamiętam, że stąd moje są korzenie, Lecz dzisiaj żegnam cię…