Kiedy ta dziwna gra, Nareszcie skończy się? Spróbuję spojrzeć wstecz, I zastanowić się. Czy warto było tyle lat, Przez życie razem iść? Czy trzeba było złość, Zamieniać wciąż na łzy? Cokolwiek zrobisz dalej, Nie usłyszysz S.O.S. Gdziekolwiek będziesz skarbie, Ja nie powiem S.O.S. Dosyć już. Szkoda łez, moich łez, Odejdź stąd. Dosyć już. Szkoda łez, moich łez, Odejdź stąd. Jesteśmy blisko tak, A tak daleko nas. Żeby zrozumieć się, By poznać myśli swe. Czy warto było tyle lat, Przez życie razem iść? Czy trzeba było złość, Zamieniać wciąż na łzy? Cokolwiek zrobisz dalej, Nie usłyszysz S.O.S. Gdziekolwiek będziesz skarbie, Ja nie powiem S.O.S. Dosyć już. Szkoda łez, moich łez, Odejdź stąd. Dosyć już. Szkoda łez, moich łez, Odejdź stąd. Cokolwiek zrobisz dalej, Nie usłyszysz S.O.S. Gdziekolwiek będziesz skarbie, Ja nie powiem S.O.S. Dosyć już. Szkoda łez, moich łez, Odejdź stąd. Dosyć już. Szkoda łez, moich łez, Odejdź stąd. Dosyć już. Szkoda łez, moich łez, Odejdź stąd. Dosyć już. Szkoda łez, moich łez, Odejdź stąd.