Nie chcę tańczyć już, tak jak mi zagrasz, Mam dość i chociaż starałem się kochać cię, To jednak czuję się źle, to czuję się źle! Na pewno w sobie masz to coś, Że we mnie budzi się dziki zwierz, Włosy, twarz i figura cud, Inteligencja też. I są faceci w rozwodzie, Ot, taki twój kobiecy chwyt, Ou! Nie ze mną te numery, Swoje gierki zmień. Nie chcę tańczyć już, tak jak mi zagrasz, Mam dość i chociaż starałem się kochać cię, To jednak czuję się źle, to czuję się źle! Nie chcę tańczyć już, tak jak mi zagrasz, Mam dość i chociaż starałem się kochać cię, To jednak czuję się źle, to czuję się źle! Nie chcę tańczyć już, tak jak mi zagrasz, Mam dość i chociaż starałem się kochać cię, To jednak czuję się źle, to czuję się źle! Wszystko zawsze ma swój koniec, Już nie ma dla nas większych szans! Bez ciebie pójdę dalej, Nie zatrzymuj mnie! Ty pragniesz jakiejś ciągłej walki, Scen zazdrości, próśb o gest. Jeśli nawet ziemia zadrży, Bejbi, to nie to! Ou! Nie chcę tańczyć już, tak jak mi zagrasz, Mam dość i chociaż starałem się kochać cię, To jednak czuję się źle, to czuję się źle! Nie chcę tańczyć już, tak jak mi zagrasz, Mam dość i chociaż starałem się kochać cię, To jednak czuję się źle, to czuję się źle! Jak zagrasz mi, jak zagrasz mi, Jak zagrasz mi, jak zagrasz mi, Jak zagrasz mi, jak zagrasz mi, Jak zagrasz mi. Nie chcę tańczyć już, tak jak mi zagrasz, Mam dość i chociaż starałem się kochać cię, To jednak czuję się źle, to czuję się źle! Nie chcę tańczyć już!