Poranne słońce i zapach letnich dni, Poranne słońce i mewy śpiewny krzyk. Za oknem morza groźny szum, Dla nas łagodnie dzisiaj brzmi, Gdy ze sobą tak najbezpieczniej nam jest. Poranne słońce, przebudzone sny, Poranne słońce, przy moim boku Ty. Z promieni składasz nowy dzień, Nową melodię, nowy wiersz, I w piosence chcesz odnaleźć jakiś sens. Poranna dziewczyna, Znów dzień z nocą spina, Poranna dziewczyna, Co potrafi przepędzić najgorszy sen. Poranna dziewczyna, Co dzień przypomina, Poranna dziewczyna, Że samotność nie grozi nam. Poranne słońce i uśmiechnięta twarz, Poranne słońce, radio wita nas. Wysyła nam sygnały dnia, I życzy, żeby tak, jak w snach, Nam ułożył się, ten zwariowany świat. Poranne słońce i kilka ciepłych słów, Poranne słońce i zapach kawy znów. Którą z uśmiechem, jak co dnia, Podajesz zawsze, kiedy ja, Bezskutecznie chcę przegonić resztki snu. Poranna dziewczyna, Znów dzień z nocą spina, Poranna dziewczyna, Co potrafi przepędzić najgorszy sen. Poranna dziewczyna, Co dzień przypomina, Poranna dziewczyna, Że samotność nie grozi nam. Poranna dziewczyna, Znów dzień z nocą spina, Poranna dziewczyna, Co potrafi przepędzić najgorszy sen. Poranna dziewczyna, Co dzień przypomina, Poranna dziewczyna, Że samotność nie grozi nam.