Juh! Juh! Juh! Juh! Hej! Juh! Góry moje, góry, Ja was zrównać każę! Po kiego pierona, Po kiego pierona, Ciągle po was łażę? Po kiego pierona, Po kiego pierona, Ciągle po was łażę? Góry moje, góry, Takieście garbate! Jak dola studenta Mareczka Mensziga, Co go „armia” ściga! Jak dola studenta Mareczka Mensziga, Co go „armia” ściga! Juh! Hej! Góry moje, góry, Życie moje głupie! Cały tydzień wędruję, Cały tydzień wędruję, Nogi czuję... bardzo! Cały tydzień wędruję, Cały tydzień wędruję, Nogi czuję... bardzo! Góry moje, góry, Jutro tego zbója, Co mnie do was wyciągał, Co mnie do was wyciągał, Powieszę na drągu! Co mnie do was wyciągał, Co mnie do was wyciągał, Powieszę na drągu! Hej! Juh! Krucafuks, kapota, Margaryna, ceres! Co mi z tego łażenia, Co mi z tego łażenia, Gówno, nie interes! Juh! Co mi z tego łażenia, Co mi z tego łażenia, Gówno, nie interes! Góry moje, góry, Jak moja kobita! Na złe i na dobre, Na złe i na dobre, Mojeście... i kwita! Na złe i na dobre, Na złe i na dobre, Mojeście... i kwita! Juh! Juh! Juh!