Wieczorem po kolacji, Wyszedłem znów na łowy. Na wszelkie propozycje, Chętny i gotowy. Koszula prasowana, Włosy ulizane. Marzy mi się dziewczę, Młode i rumiane. Dziewczyno chodź na wino, Odpuść sobie kino. Chodź na wino, Ze mną zabaw się dziewczyno. Chodź na wino, Smutki niech odpłyną. Chodź na wino, Dziś nie będzie źle dziewczyno. Chodź na wino, Odpuść sobie kino. Chodź na wino, Ze mną zabaw się dziewczyno. Chodź na wino, Smutki niech odpłyną. Chodź na wino, Dziś nie będzie źle. Każdy wie, że lubię, Dziewczyny opalone. Chodź nie jestem maczo, Biorę je na stronę. Żadna nie odmówi, Taką mam bajerę. W mojej miejscowości, Jestem bohaterem. Dziewczyno chodź na wino, Odpuść sobie kino. Chodź na wino, Ze mną zabaw się dziewczyno. Chodź na wino, Smutki niech odpłyną. Chodź na wino, Dziś nie będzie źle dziewczyno. Chodź na wino, Odpuść sobie kino. Chodź na wino, Ze mną zabaw się dziewczyno. Chodź na wino, Smutki niech odpłyną. Chodź na wino, Dziś nie będzie źle. Mój ojciec mi powtarza, Poszukaj sobie żony. Kochaj tylko jedną, Nie patrz się na strony. Wybrałem sobie życie, Czasem się tak zdarza. Nikt mnie nie zaciągnie, Siłą do ołtarza. Aaaaaaaaaaaa!!! Dziewczyno chodź na wino, Odpuść sobie kino. Chodź na wino, Ze mną zabaw się dziewczyno. Chodź na wino, Smutki niech odpłyną. Chodź na wino, Dziś nie będzie źle dziewczyno. Chodź na wino, Odpuść sobie kino. Chodź na wino, Ze mną zabaw się dziewczyno. Chodź na wino, Smutki niech odpłyną. Chodź na wino, Dziś nie będzie źle. Chodź na wino, Odpuść sobie kino. Chodź na wino, Ze mną zabaw się dziewczyno. Chodź na wino, Smutki niech odpłyną. Chodź na wino, Dziś nie będzie źle dziewczyno. Chodź na wino, Odpuść sobie kino. Chodź na wino, Ze mną zabaw się dziewczyno. Chodź na wino, Smutki niech odpłyną. Chodź na wino, Dziś nie będzie źle.